Tym razem postanowiliśmy wykonać odrobinę więcej pracy i zrobić coś więcej niż tylko standardowe malowanie szafki – z drewnianych kantówek wykonaliśmy żeberka, którym ozdobiliśmy front komody. Proste, geometryczne linie świetnie wpisują się w założenia stylistyki japandi, ale nie tylko – taki mebel świetnie odnajdzie się także we wnętrzach eklektycznych, w klimacie loftowym lub boho. Komodę pomalowaliśmy farbą kazeinową w klasycznym, czarnym kolorze.
To ci się przyda
Przygotuj miejsce, w którym będziesz pracować: zgromadź wszystkie potrzebne produkty i narzędzia, a podłogę zabezpiecz przed zachlapaniem farbą. Użyj folii lub starych kartonów.
- Jeger Farba Kazeinowa (kolor Mała czarna)
- Jeger Lakier zabezpieczający Extra Mat
- wałek z mikrofibry
- pędzel syntetyczny
- papier ścierny o gradacji 240
- kantówka sosnowa
Przygotuj mebel do renowacji
Zanim rozpoczniesz odnawianie swojej komody, odpowiednio ją przygotuj: w pierwszej kolejności zdemontuj drzwiczki i rozkręć uchwyty. Powierzchnię mebla możesz teraz zmatowić papierem ściernym o gradacji 240. Czynności te wykonuj dokładnie, aby mieć pewność, że farba będzie miała dobrą przyczepność do podłoża. Po przeszlifowaniu komody, odpyl i odtłuść jej powierzchnię. Użyj benzyny ekstrakcyjnej.
Zamontuj sosnowe kantówki
Kantówki sosnowe możesz przygotować wcześniej, czyli np. dzień przed planowaną renowacją – przytnij je pod wymiar frontów i zamontuj na szybkoschnący klej do drewna. Aby ułatwić sobie pracę, fragmenty listewek podklej taśmą dwustronną. Ten prosty zabieg sprawi, że listewki nie będą się przesuwać, a klej porządnie się utwardzi.
Pomaluj komodę
Teraz pora na aplikację farby kazeinowej. Do malowania użyj wałka z mikrofibry, pomaluj nim wszystkie płaskie powierzchnie. W miejsca trudno dostępne zaaplikuj produkt pędzlem. Nanieś farbę dwukrotnie, w odstępach od 2 do 4 godzin.
Zabezpiecz lakierem
Kiedy farba już wyschnie, zabezpiecz komodę lakierem ochronnym o matowym wykończeniu. Zaaplikuj jedną cienką warstwę lakieru i pozostaw do wyschnięcia na ok. 4 godzinki.
I po pracy! Możesz się już cieszyć swoim nowym meblem. Prawda że przyjemnie pomyśleć, że to twoje własne dzieło?