Jeszcze kilkanaście lat temu nikt by nie pomyślał, że meble z czasów PRL-u znów będą zdobić nasze domy. Dziś oryginalne projekty z lat 50. i 60. są niemal na wagę złota. Jeśli jesteś już trochę znudzona meblami z sieciówek i szukasz czegoś z charakterem, zajrzyj na strych babci, targ staroci lub poszukaj w internetowych sklepach z rzeczami sprzed lat. Na pewno wyłowisz jakąś perełkę.😊 I chociaż takie meble często nie nadają się od razu do użytku, to możesz w prosty sposób je odnowić i cieszyć się ich ponadczasowym designem. My wzięliśmy na warsztat starą nadstawkę z komody i przerobiliśmy na taką w stylu retro. Zainspiruj się!😊
Meble z PRL-u rzadko kiedy są w idealnym stanie, dlatego zanim wstawisz je do swojego mieszkania, poddaj je delikatnej metamorfozie.😉Nie musisz być mistrzem majsterkowania, wystarczy trochę czasu, dobre produkty i przede wszystkim chęci. Pokazujemy, jak odnowić mebel krok po kroku.
To ci się przyda
Aby wszystko szło zgodnie z planem, zgromadź wszystkie potrzebne produkty i narzędzia w jednym miejscu. Podczas naszej renowacji wykorzystaliśmy:
– papier ścierny o gradacji 100 i 120 oraz 180
– wałek malarski o wysokiej gęstości
– pędzel
– taśmę malarska do odcięć i zabezpieczenia powierzchni
– Farbę Jeger do renowacji (kolor głęboka czerń)
– Farbę Jeger do renowacji (kolor biały)
– Lakier ultraodporny matowy
– Lakierobejcę Natur (kolor 8)
Przygotuj mebel – pozbądź się lakieru
W czasach PRL-u do zabezpieczania mebli fornirowanych najczęściej używano bardzo odpornych lakierów chemoutwardzalnych, które w efekcie końcowym tworzyły gładką i lśniącą powłokę. Powierzchnie pokryte tego typu lakierem były praktycznie nie do uszkodzenia. Dlatego też są dość trudne do usunięcia. Oczywiście ta drobna przeszkoda nie zniechęciła nas w dążeniu do naszej wymarzonej komody. 😉 Aby pozbyć się w pełni lakieru i nie uszkodzić powłoki forniru, użyj opalarki, szpachelki lub cykliny. Pod wpływem wysokiej temperatury lakier rozwarstwia się i kruszy, a jego usunięcie staje się proste – wystarczy go ściągnąć szpachelką.
Oczyść powierzchnię
Po usunięciu lakieru z korpusu, półki oraz frontu wygładź i oczyść powierzchnię za pomocą papieru ściernego. Zacznij od gradacji 100-120, kończąc na 180. Tego typu meble najlepiej szlifować ręcznie, ponieważ wtedy możesz na bieżąco kontrolować, co dzieje się z podłożem. Po oczyszczeniu korpusu oraz frontu szafki przejdź do matowienia powierzchni półki wewnętrznej. W tym wypadku również użyj papieru ściernego o gradacji 100-120, a następnie zakończ 180-tką. Po wyszlifowaniu powierzchni dokładnie odpyli i odtłuść ją acetonem technicznym.
Nałóż farbę renowacyjną
Na tak przygotowaną szafkę nałóż farbę renowacyjną w kolorze głębokiej czerni. Użyj wałka o wysokiej gęstości. Aby dokładnie odciąć powierzchnię korpusu, zabezpiecz fronty precyzyjną taśmą malarską, tak by nie pozalewać boków szafki. Po wyschnięciu półki wewnętrznej przejdź do bejcowania korp
usu. My użyliśmy Lakierobejcy Natur 8. Za pomocą pędzla nanieś cienką warstwę produktu, tak by mogła wchłonąć i zespoić się z warstwą forniru. Dzięki zastosowaniu Lakierobejcy wyrównasz i ujednolicisz koloryt mebla.
Pomaluj front komody
W międzyczasie, kiedy półka wewnętrzna oraz korpus podsycha, możesz zabrać się za malowanie frontu szafki. W naszym przypadku całość frontu została zabejcowana Jeger Natur 8.😊 Następnie taśmą malarską w wybranych fragmentach zamaskuj miejsca odcinające wybarwiony fornir. Miejsca odcięcia pomaluj farbą renowacyjną w dwóch wybranych kolorach (głęboka czerń, biały).
Polakieruj powierzchnię
W momencie, kiedy warstw farby renowacyjnej się utwardzą, zabezpiecz powierzchnię odpowiednim lakierem. My po wyschnięciu szafki przykręciliśmy jeszcze uchwyt maskujący zepsuty zamek.😉 Nie zapomnij, że po takiej metamorfozie szafka musi wyschnąć. Czas schnięcia lakierobejcy oraz farby renowacyjnej to: dotykowy 4 godziny i użytkowy 24-48 godzin.
Trochę pracy, ale warto było, prawda? Teraz możesz się cieszyć swoim nowym meblem, który zrobiłaś całkiem samodzielnie! 😊
U mnie lakier na stoliku trzyma się twardo mimo użycia opalarki, może za krótko jej używałam
Bardzo przydatny tutorial! Fantastyczny efekt końcowy! Proszę o więcej tak inspirujących poradników 🙂