Kojarzysz to uczucie, kiedy masz ochotę na zimny napój w upalny dzień, a nigdzie nie możesz znaleźć otwieracza? Dobrze, aby otwieracz był zawsze pod ręką na wypadek potrzeby ugaszenia pragnienia lub nieoczekiwanych okazji do świętowania. To praktyczne narzędzie, które przydaje się w wielu sytuacjach. A co najlepsze, możesz wykonać go zupełnie samodzielnie z pomocą naszego instruktażu. W takim razie do dzieła!
Ścienny otwieracz do butelek będzie wygodnym narzędziem w twojej kuchni. Możesz go zamontować na ścianie lub pod blatem, dzięki czemu zawsze będzie dostępny do otwierania butelek z napojami, jak piwo czy lemoniada. Doskonale sprawdzi się także podczas imprezy – goście będą mogli otwierać butelki bez konieczności poszukiwania tradycyjnego otwieracza. Dlatego nie zastanawiaj się i wykonaj go razem z nami już dziś! 🙂
To ci się przyda
Do wykonania tego projektu DIY będziesz potrzebować kilku narzędzi i akcesoriów. Zgromadź je w jednym miejscu i zabezpiecz obszar roboczy folią lub starym kartonem.
– Stara drewniana deska
– Lakierobejca Natur nr 8
– Metalowy koszyczek
– Pędzel
– Metalowy otwieracz
– Otwornica do drewna
– Papiery ścierne o gradacjach: 120-320
– Benzyna ekstrakcyjna
Krok 1. Przygotuj deskę
Pracę zacznij od dokładnego przeszlifowania deski. Do tego celu użyj papierów ściernych o gradacji 120-320. Następnie za pomocą wiertarki do drewna przewierć miejsca, w których zostanie umieszczony metalowy koszyk i otwieracz. Powierzchnię przeszlifowanej deski dokładnie odpyl i odtłuść benzyną ekstrakcyjną.
Krok 2. Pomaluj deskę Lakierobejcą Natur
Na odpowiednio przygotowaną powierzchnię nanieś dwie cienkie warstwy Lakierobejcy Natur. My wybraliśmy najciemniejszy odcień z palety, czyli nr 8. Pięknie podkreślił on głębię naturalnego koloru drewna i jego usłojenie. Po aplikacji Lakierobejcy Natur poczekaj aż produkt się utwardzi. Następnie przejdź do zamocowania metalowego koszyka i otwieracza.
Pamiętaj, że ścienny otwieracz powinien być solidnie przymocowany, aby zapewnić bezpieczne i skuteczne otwieranie butelek. Gotowe! Teraz pora na zasłużoną nagrodę, czyli pyszny napój. Pssstryk i już butelka otwarta!
Nigdy bym nie wpadła na tak prostą i przydatną rzecz 🙂